#1 2011-02-22 20:00:25

 Dambak

Profesjonalista

19001082
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2009-08-09
Posty: 2208
Punktów :   
IGN: Kamannero

Justin Biber nie żyje


"The best defence is attack"


http://img248.imageshack.us/img248/8347/gubiaczekszpani.png

Offline

 

#2 2011-02-22 21:08:11

 K0NIK0

Mistrz Sagi

4938976
Call me!
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2009-07-27
Posty: 3856
Punktów :   
IGN: K0NIK0

Re: Justin Biber nie żyje

Wybaczcie moją reakcję, ale każdy z tym linkiem z tesktem typu ten co w tytule mnie ogromnie irytuje...

Ku*wa to jest z filmu więc nie pie*dol, że nie żyje... to jest serial i odcinek który jeszcze u nas nie wszedł. Ile można się tym ku*wa podniecać?
Nawet jak pierwszy raz to zobaczyłem to mnie nie rozbawiło ani żadnych innych uczuć nie wywołało ...

Ostatnio edytowany przez K0NIK0 (2011-02-22 21:08:48)


http://steamsignature.com/profile/polish/76561197990522699.png

Offline

 

#3 2011-02-23 02:37:45

 Dambak

Profesjonalista

19001082
Skąd: Gdańsk
Zarejestrowany: 2009-08-09
Posty: 2208
Punktów :   
IGN: Kamannero

Re: Justin Biber nie żyje

wiem nie jestem głupi Dżastin to główny bohater na swiecie dlatego nie umrze a co do tego filmiku to dałem dla pompy nie masz do czynienia z idiotą [+.+]


"The best defence is attack"


http://img248.imageshack.us/img248/8347/gubiaczekszpani.png

Offline

 

#4 2011-02-23 09:42:11

 gubiak

http://s7.postimage.org/h5vfqe3jb/mod.png

Skąd: Właśnie nie wiem...
Zarejestrowany: 2009-09-05
Posty: 3972
Punktów :   

Re: Justin Biber nie żyje

Ja na pszykuad nie widziałem tego odcinka i miałem okazję obejrzeć

piosenka pasująca do filmiku : http://www.youtube.com/watch?v=Xw-m4jEY-Ns


http://www.anime-planet.com/images/users/signatures/Gubiak.jpg
Anime-Planet.com - anime | manga | reviews

Offline

 

#5 2011-02-23 17:26:02

 NeoChomik

http://s24.postimage.org/okg5sqm8h/friend.png

637372
Zarejestrowany: 2009-06-21
Posty: 1905
Punktów :   
IGN: NeoChomik
Gildia: Żadna- jestem samotnym wilkiem

Re: Justin Biber nie żyje

Fake... kompletny fake. Nawet jako motywator nie działa ("zawsze ta myśl że widzi się jego śmierć") Bo bieber to d*pa nie aktor, co widać (czy tylko mi się wydaje, że on się "telepie" od strzałów, gdy te przestają padać?)


http://i41.tinypic.com/4hyypf.png
http://steamsignature.com/card/1/76561197994252834.png
Chcesz pogadać? Steam ID: neochomik

Offline

 

#6 2011-02-27 14:21:55

Begin

Profesjonalista

Zarejestrowany: 2010-12-01
Posty: 2097
Punktów :   
WWW

Re: Justin Biber nie żyje

Przepraszam, że odkopuję temat, ale tu jest pełna wersja dla chcących


No one knows what the future holds. That's why its potential is infinite.

Offline

 

#7 2011-02-28 15:36:54

 Fenrir

Ninja

Call me!
Skąd: Gdzieś na Mazowszu
Zarejestrowany: 2009-08-13
Posty: 1491
Punktów :   
IGN: Fenreise

Re: Justin Biber nie żyje

Telepie sie telepie xd

Mógłbym przewijać ten moment i patrzeć jak on umiera przez pare godzin...
W imię dobrej muzyki, cioto...


bleue loup azul lobo hyacintho lupus kék farkas
Just Fenrir

Offline

 

#8 2011-04-17 11:03:40

umad

Świeżak

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 9
Punktów :   

Re: Justin Biber nie żyje

o Boże a ja myślałem że tutaj są rozsądni ludzie. (Wstaw tutaj twój ulubiony zespół) to cioty i nie umieją śpiewać. Działa to na takiej zasadzie że jeżeli ktoś nie lubi wykonawcy to go nie słucha? Potem narzekacie że jest sławny ale to robota anty-fanów którzy wpompowali w jego filmik największą ilość odwiedzin na YT. Pogratulować. Osobiście go nie lubię , albo zaraz ja go nawet nie znam to skąd mam wiedzieć czy jest głupim idiotą? Widać że jakoś sam sobie robi żarty z siebie i w reklamie z Ozzym na końcu przebrał się i spytał "Kim była ta dziewczyna?" (mówił o sobie) Gratuluje mu dystansu do siebie. A te gadki że chcielibyście żeby zginął to zastanówcie się ile warte jest życie ludzkie a ile te wasze głupie brednie. Mało tego odwiedza ludzi w szpitalu (fanów) a te wasze zespoły tak robią? Wątpię. Pozdrowienia. I nie , nie jestem trollem Gubiaku. Ale muszę to dodać.
http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/47144-u-mad.gif

Offline

 

#9 2011-04-17 12:06:03

 Fenrir

Ninja

Call me!
Skąd: Gdzieś na Mazowszu
Zarejestrowany: 2009-08-13
Posty: 1491
Punktów :   
IGN: Fenreise

Re: Justin Biber nie żyje

umad napisał:

o Boże a ja myślałem że tutaj są rozsądni ludzie. (Wstaw tutaj twój ulubiony zespół) to cioty i nie umieją śpiewać. Działa to na takiej zasadzie że jeżeli ktoś nie lubi wykonawcy to go nie słucha? Potem narzekacie że jest sławny ale to robota anty-fanów którzy wpompowali w jego filmik największą ilość odwiedzin na YT. Pogratulować. Osobiście go nie lubię , albo zaraz ja go nawet nie znam to skąd mam wiedzieć czy jest głupim idiotą? Widać że jakoś sam sobie robi żarty z siebie i w reklamie z Ozzym na końcu przebrał się i spytał "Kim była ta dziewczyna?" (mówił o sobie) Gratuluje mu dystansu do siebie. A te gadki że chcielibyście żeby zginął to zastanówcie się ile warte jest życie ludzkie a ile te wasze głupie brednie. Mało tego odwiedza ludzi w szpitalu (fanów) a te wasze zespoły tak robią? Wątpię. Pozdrowienia. I nie , nie jestem trollem Gubiaku. Ale muszę to dodać.

Przecież wiadomo, że to wszystko mówimy tak jakby na "żarty", nie rozumiem twoich pretensji.
Bieber mógłby sobie po prostu naprawdę odpuścić to swoje "śpiewanie" żeby nie powiedzieć pisk, na dodatek robi z siebie takiego super elo spoko gościa, ale jak większość wykonawców popowych zapewne jest snobem i uważa się za nie wiadomo co. Poza tym to, czy się kogoś lubi czy nie lubi, to już jego sprawa, każdy wypowiada tu się za siebie. No i co, że go nie znamy? Po "obserwowaniu" go a także po komentarzach innych ludzi (pokemony i plastiki to nie ludzie) można wywnioskować... no chyba wiadomo co.
Nie lubie ludzi, którzy chcą być oryginalni i popisać się tym, że napiszą sobie na forum publicznym coś co jest całkowicie odwrotne od komentarzy innych. Nikt raczej po czymś takim szacunku do ciebie nie nabierze.
Mówisz o dystansie do siebie? Jakby ten numer z przebraniem nie byłby na pokaz, to nic takiego by się nie stało on chciał po prostu, żeby wszyscy myśleli o tym tak jak ty.
Daj mi teraz artykuł, lub jakąś informację o odwiedzaniu fanów w szpitalach przez biebera. Po za tym, jeśli tak się upierasz, że jeśli się kogoś nie zna, to nie mówi się o nim nic złego, to spójrz na zaznaczone słowa...
To na tyle, pzdr

Ostatnio edytowany przez Fenrir (2011-04-17 12:08:11)


bleue loup azul lobo hyacintho lupus kék farkas
Just Fenrir

Offline

 

#10 2011-04-17 12:24:49

umad

Świeżak

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 9
Punktów :   

Re: Justin Biber nie żyje

Fenrir napisał:

umad napisał:

o Boże a ja myślałem że tutaj są rozsądni ludzie. (Wstaw tutaj twój ulubiony zespół) to cioty i nie umieją śpiewać. Działa to na takiej zasadzie że jeżeli ktoś nie lubi wykonawcy to go nie słucha? Potem narzekacie że jest sławny ale to robota anty-fanów którzy wpompowali w jego filmik największą ilość odwiedzin na YT. Pogratulować. Osobiście go nie lubię , albo zaraz ja go nawet nie znam to skąd mam wiedzieć czy jest głupim idiotą? Widać że jakoś sam sobie robi żarty z siebie i w reklamie z Ozzym na końcu przebrał się i spytał "Kim była ta dziewczyna?" (mówił o sobie) Gratuluje mu dystansu do siebie. A te gadki że chcielibyście żeby zginął to zastanówcie się ile warte jest życie ludzkie a ile te wasze głupie brednie. Mało tego odwiedza ludzi w szpitalu (fanów) a te wasze zespoły tak robią? Wątpię. Pozdrowienia. I nie , nie jestem trollem Gubiaku. Ale muszę to dodać.

Przecież wiadomo, że to wszystko mówimy tak jakby na "żarty", nie rozumiem twoich pretensji.
Bieber mógłby sobie po prostu naprawdę odpuścić to swoje "śpiewanie" żeby nie powiedzieć pisk, na dodatek robi z siebie takiego super elo spoko gościa, ale jak większość wykonawców popowych zapewne jest snobem i uważa się za nie wiadomo co. Poza tym to, czy się kogoś lubi czy nie lubi, to już jego sprawa, każdy wypowiada tu się za siebie. No i co, że go nie znamy? Po "obserwowaniu" go a także po komentarzach innych ludzi (pokemony i plastiki to nie ludzie) można wywnioskować... no chyba wiadomo co.
Nie lubie ludzi, którzy chcą być oryginalni i popisać się tym, że napiszą sobie na forum publicznym coś co jest całkowicie odwrotne od komentarzy innych. Nikt raczej po czymś takim szacunku do ciebie nie nabierze.
Mówisz o dystansie do siebie? Jakby ten numer z przebraniem nie byłby na pokaz, to nic takiego by się nie stało on chciał po prostu, żeby wszyscy myśleli o tym tak jak ty.
Daj mi teraz artykuł, lub jakąś informację o odwiedzaniu fanów w szpitalach przez biebera. Po za tym, jeśli tak się upierasz, że jeśli się kogoś nie zna, to nie mówi się o nim nic złego, to spójrz na zaznaczone słowa...
To na tyle, pzdr

Fenrir napisał:

Telepie sie telepie xd

Mógłbym przewijać ten moment i patrzeć jak on umiera przez pare godzin...
W imię dobrej muzyki, cioto...

Ale żarty , też nie rozumiem swoich pretensji. Przecież ty mu tylko pochlebiasz.

Fenrir napisał:

Bieber mógłby sobie po prostu naprawdę odpuścić to swoje "śpiewanie" żeby nie powiedzieć pisk, na dodatek robi z siebie takiego super elo spoko gościa, ale jak większość wykonawców popowych zapewne jest snobem i uważa się za nie wiadomo co.

Zapewne nie znasz go

Fenrir napisał:

Daj mi teraz artykuł, lub jakąś informację

co do tego że jest snobem i uważa się za nie wiadomo co i gdzie robi z siebie takiego super elo spoko gościa. I te jego śpiewanie ma prawo egzystować ponieważ co to by było gdybym ja ci narzucał czego masz słuchać? Nie cieszył byś się i vice versa.

Fenrir napisał:

Nie lubie ludzi, którzy chcą być oryginalni i popisać się tym, że napiszą sobie na forum publicznym coś co jest całkowicie odwrotne od komentarzy innych. Nikt raczej po czymś takim szacunku do ciebie nie nabierze.
Mówisz o dystansie do siebie? Jakby ten numer z przebraniem nie byłby na pokaz, to nic takiego by się nie stało on chciał po prostu, żeby wszyscy myśleli o tym tak jak ty.

Deserek. To że mam odmienne zdanie to nie oznacza że chce być oryginalny. Wyrażam swoje zdanie , co nie mogę?
I nie szukam szacunku na forum internetowym , wiesz? No to wszystko jest na pokaz , twój post też. Cały świat jest na pokaz a wszędzie są spiski. Wygodne co nie? A ty wiesz co on chciał. Super! To powiedz teraz co chce Bronek w stosunku do Polski bo się boje że ma niecne plany :<

Fenrir napisał:

Daj mi teraz artykuł, lub jakąś informację o odwiedzaniu fanów w szpitalach przez biebera. Po za tym, jeśli tak się upierasz, że jeśli się kogoś nie zna, to nie mówi się o nim nic złego, to spójrz na zaznaczone słowa...
To na tyle, pzdr

Też sobie spójrz bo tym cytatem można rzucać na okrągło... Wiesz , przeczytaj mój wcześniejszy post bo napisałem " Działa to na takiej zasadzie że jeżeli ktoś nie lubi wykonawcy to go nie słucha?" bo to logiczne?  A te całe akcje antyfanów są bez sensu.

Pozdrawiam.

Ostatnio edytowany przez umad (2011-04-17 12:25:56)

Offline

 

#11 2011-04-17 13:40:48

 inosek

Lider

Call me!
Skąd: taki ping ?
Zarejestrowany: 2009-09-17
Posty: 2421
Punktów :   

Re: Justin Biber nie żyje

gdyby nie komixxy to 3/4 osób nie wiedziałaby kto to jest  jak. Ja akurat nie lubie takiego typu muzyki .. ale on mi coś zrobił nie ! odebrał mi coś nie! uratował mi życie ? nie! więc dla mnie to normalny człowiek niech se żyje i śpiewa ,, jakoś mi nie przeszkadza tym ....  a jeśli ktoś jest anty-fanem to dam wam rade! .... Nie słuchajcie jego piosenek i tyle!!! ludzie ...


http://img713.imageshack.us/img713/5454/tumblrlxvbmxxtfh1r9c51c.gif

Offline

 

#12 2011-04-17 14:16:33

Quantum

Zbanowany

Zarejestrowany: 2011-03-04
Posty: 120
Punktów :   

Re: Justin Biber nie żyje

Chomik zamknij ten temat bo zara tu bedzie flame war o biebera..


Za duża, kurde...
http://img703.imageshack.us/img703/306/caddylesbians1.jpg

Offline

 

#13 2011-04-17 16:16:51

 MaXiokSo

Hitman

Skąd: Urwany z Choinki
Zarejestrowany: 2010-07-06
Posty: 960
Punktów :   

Re: Justin Biber nie żyje

Jego głosu to u mnie w rodzina mama z babcią nie lubią. Można tylko zazdrościć, że udało mu się wybić.

Offline

 

#14 2011-04-17 18:31:22

 NeoChomik

http://s24.postimage.org/okg5sqm8h/friend.png

637372
Zarejestrowany: 2009-06-21
Posty: 1905
Punktów :   
IGN: NeoChomik
Gildia: Żadna- jestem samotnym wilkiem

Re: Justin Biber nie żyje

Quantum rację ci przyznaje, zamykam
a i Umad, warn za odkop. przeczytaj regulamin to się dowiesz...


http://i41.tinypic.com/4hyypf.png
http://steamsignature.com/card/1/76561197994252834.png
Chcesz pogadać? Steam ID: neochomik

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.serwer-metin2.pun.pl www.sor.pun.pl www.vae-victis.pun.pl www.joshgroban.pun.pl www.saloon-politowania.pun.pl