Zbanowany
ostatnio taka dziewczyna do mnie podeszła i pyta sie "Da sie wykrzywić fiuta do tyłu?" ja mine wale , staje w lekkim rozkroku i mówie "A co chcesz sprobowac ? " xDDD
Offline
Trej napisał:
moja katechetka na każdej religi zamiast opowiadać o Bogu itp to opowiada o swoich bardzo dziwnych znajomych O.o zazwyczaj to jakieś ćpule które sie potem modlą i nagle nie ćpaja xD
Lol tak jak moja tesh o ćpunach gada że odchodzą od nałogu.
Albo mój kolega ,,TV'' mówi do tej facetki napisałem, a ona napisałeś to to to .... to pisz!!!!
a tu cała klasa w brecht. Albo pytam nią co bede miał na półrocze a ona NIE NIEMOŻESZ IŚĆ DO ŁAZIENKI!!
Offline
Profesjonalista
dziadek siedział za mną w autobusie i trzaskał mnie torbą po głowie o.O
Offline
pewnego razu niemowa powiedział ślepemu jak głuchy usłyszał że szczerbaty przegryzł kraty -.- lol.
Ożywiać ten wątek panowie bo jest ciekawy...
Instruktor broni na obozie wbił Feathera ( taki miecz ) w ziemię żeby się polansowac, potem gadał coś o bhp itp i jak go wyjął to miecz był zakrwawiony - okazuje się że zabił kreta O.o biedny krecik....
Offline
hmm to było we styczniu jadę z moim Qmplem do Galerii Bałtyckiej cos zjeść ze tak powiem
gdy już się pożywiliśmy udaliśmy się na przystanek żeby jechać na chatę wsiadamy do autobusu 122 jazda z Galerii do Sopotu trwała jakieś 30 35 min po 15 minutach jazdy usłyszeliśmy krzyki wiec z zaciekawieniem odwróciłem się i ujrzałem na prawie samym końcu autobusu jakąś dziewczynę która zaczepia kompletnie nie znanego sobie człowieka i krzyczy"daj mi k**wa ten telefon" wiec z wyniku sytuacji miałem polewę z niej potem jakiś moher krzyknął"panie kierowco nie widzi pan co się tu dzieje" ta że tak powiem nadpobudliwa dziewczyna się uspokoiła ale czy na pewno nie minęła minuta a zaczęła wyładowywać swoją złość na kompletnie nie świadomemu z tego że dostanie okopany przez dziewczynę oknie xD okno było twarde no i wygrało starcie potem wysiadła z autobusu miała plecaczek ze sobą wiec wysiadając wyje**ła ten plecaczek i zaczęła kopać drzwi autobusu z Front Kicków no i Autobus odjechał w jednym kawałku xD
"The best defence is attack"
Offline
Niszczyciel
Moj kolega na wycieczce(to była juz 21)poszedł po pizze,wtedy nie mozna bylo juz wychozic nigdzie,no wiec poszedł po nią pol godziny pozniej nadal go nie ma ,pani wchodzi do naszego pokoju i pyta sie gdzie jest moj kolega a my odpowiadmy ze z kiblu siedzie.Czekalismy do 22,zaczela sie cisza nocna a jego jeszcze nie ma drzwi do tego budynku juz byly zamkniete.No to my czekamy czekami i czekamy... wtedy wchodzi pani zeby sprawdzic czy wszyscy sa w pokojach no i zauważyła ze jego niema no to my sie przyznalismy No to my z pania wyszlismy na dwor zeby go poszukac a on stał pod drzwiami xD,okazało się ze sie zgubil ale odnalazl droge i czekal tam pod drzwiami xD byl troche przestraszony ze nie bedzie zcekal cala noc po dzrwiami xD.
Offline
hmm...wiec tak,gdy z grupką kumpli latem szliśmy bez butów na plaże jeden z nich(nie podaje imion ) wdepnał w kupke..nie wiem czyja była ale jak sie idzie i gada nie patrzy sie pod nogi...i gdy on to poczuł zaczął wiszczeć,wpadł w histerie krzyczal zeby to z niego zdjac?jedni w szoku drodzy leja z niego..az w koncu ktorys powiedzial zeby to wytarł i wycierając zrzucił ręcznik na ziemie...gdy juz wszystko zrobił znaczy sie pozbyl sie tego ze stopy..ruszlylismy dalej...potem na plazy gdy rozkladalismy reczniki na piachu zauwazylismy na jego reczniku''brudzik'' okazało sie ze gdy zrzucał ręcznik wpadł w kolejna kupke...ale nie wiem czemu...nie poczulismy jego brudziku na reczniku...to tyle.
Offline
To może nie być śmieszne ale co mi tam :
Na zielonej szkole w Jarosławcu był to chyba 6 dzień ja zachorowałem i musiałem zostać w pokoju a reszta mojej klasy pojechała na basen. W pokoju na parapecie stał dzbanek z kompotem, który koledzy przynieśli na noc jakby się komuś pić zachciało a że mnie w gardle zaschło to się napiłem .
Po 1 godzinie klasa przyjechała a lokatorzy z mojego pokoju zastali dzbanek pusty(xD) potem mnie wypytują:
-Sebastian gdzie jest kompot
a ja na to:
-wyparował
XD XD XD
@Down LOL xDDD
Ostatnio edytowany przez Piszczu (2010-03-21 11:37:41)
Offline
Dobra to jest rulezz dalej mnie buzia boli ;D
Mam mentosy w buzi schowałem za zęby i se siedze zachciało mi się pić zapomniałem że ja mam i się napiłem Coli ! xD
Niezłe uczucie ;D
Offline
Jakieś 3 lata temu - kolonie w strasznej dziurze. ok. 5 noc ok. 1 w nocy
Mój qmpel obudził się, po czym najkulturalniej w świecie obrzygał nam wyjście z pokoju. Nie wie co robic, więc budzi mnie. Opowiada mi całą sytuacje, a ja jako że o takiej porze po przebudzeniu jestem półżywy, spokojnie go wysłuchałem, po czym wróciłem do łóżka i zasnąłem . Zemścił się, bo użył moich rzeczy żeby to wytrzeć
A tak na co dzień to w mojej klasie na lekcji religii jednemu gościowi rzeczywistość myli się z cs-em
Normalnie detonuje piórniki, celuje długopisami w panią,a jak prosiła go o powiedzenie 10przykazań, to powiedział, tylko w wersji cs
Offline
Siedzieliśmy sobie ze znajomymi na obozie i opowiadaliśmy historyjki i nagle patrzymy - nie ma jednego typa. szukamy go i okazuje się że śpi to barton ( taki znajomy ) mówi - dawajcie zrobimy mu kluczyki do czołgu. No to się czaimi i zanim zdążyliśmy 2 raz powiedzieć kluczyki do czołgu to z pleców wstał na równe nogi, zaczął wymachiwać łapami, szarżuje na łukasza i przybaja go dościany z bani, potem obkręca się na słupie niczym strażak łypiąc oczami do okoła i po chwili ... eee co jest ? Okazuje się że niczego nie pamiętał O.o
Offline
Dobra to coś z serii Sparta atakuje na szkołę!(Pisze to w szkole)
Jakieś półtorej godziny temu Roma(taka spod mostu)załatwiła się do wiaderka (z obu rur).
Wyszła z tym na dwór i przed szkołą włożyła tam ręce i zaczęła myć chodnik!
Po chwili przyszła z tym do szkoły xD!
No a więc policja ją zgarnęła i tera muszę sie uczyć
Offline
ja raz ee tak miałem
facetka od polaka mnie pyta co to jakies cos (to było dawno ;P aha i wtedy ostatnio mnie nie było)i taki dialog:
ja-co to?
facetka na mnie patrzy i mówi-ehhh to może kacper (zrobił minę jak idiota i ona też XD )
i on to powiedział i po lekcji patrze do dziennika i ona mi napisała że dostałem(za to) dwie 6 ^^
heh neichce mi sie przypominac innych
Ostatnio edytowany przez Spokej (2010-03-31 16:05:37)
Offline
Gdy jechalam autobusem spostrzeglam siostre postanowilam zrobic jej psikusa. Podeszlam do niej od tylu i zlapalam ja za tzlek. Gdy sie odwrocila okazalo sie ze to nie moja siostra tylko obca dziewczyna...
Offline