Piłka nożna kiedyś uprawiałem aikido może znowu zacznę.
Offline
janek456 napisał:
Piłka nożna kiedyś uprawiałem aikido może znowu zacznę.
Nie chce nikogo obrazac itp ale dla mnie aikido to shit.moj kolega cwiczy aikido kolo roku i nawet pod presja mojej sily nie umi mi zlamac reki,w szkole nawet obronic sie nie umi nie bede dawal przykladu...Nie wiem jak dla was ale dla mnie najlepsze sztuki walki to sa takie w ktorych dostaje sie raspberry na treningach zeby sie czegos nauczyc,a nie tak jak na aikido cale 2 godz chwytanie udawane spadanie na mate.. .Dla mnie to jest zwykle wyludzanie pieniedzy
Topic.Interesuje sie:
-bramkarstwo
-koszykowka
-piłka ręczna
-siatkówka jakos mi sie ostatnio spodobala
Ostatnio edytowany przez pk124 (2010-01-29 22:39:52)
Offline
ja Cwicze grew kosza raz lubie biegi na dlugi dystans
Offline
Mefikk napisał:
jestem głupi
hhahahahahaha rozwaliło mnie to choć nie wiem czemu
@topic: Ostatnio zacząłem się interesować kręglami ty bluza pewnie tez (Następnym razem ja wygram)
Ostatnio edytowany przez inosek (2010-03-01 21:05:42)
Offline
pk124 napisał:
janek456 napisał:
Piłka nożna kiedyś uprawiałem aikido może znowu zacznę.
Nie chce nikogo obrazac itp ale dla mnie aikido to shit.moj kolega cwiczy aikido kolo roku i nawet pod presja mojej sily nie umi mi zlamac reki,w szkole nawet obronic sie nie umi nie bede dawal przykladu...Nie wiem jak dla was ale dla mnie najlepsze sztuki walki to sa takie w ktorych dostaje sie raspberry na treningach zeby sie czegos nauczyc,a nie tak jak na aikido cale 2 godz chwytanie udawane spadanie na mate.. .Dla mnie to jest zwykle wyludzanie pieniedzy
zgadzam się w 100% - ćwiczyłem przez 6 lat i widze że to gówno, rzuciłem to i tera ćwiczę pasw.
Co do łamania ręki to bez przesady , jak ktos jest silny to bez ćwiczen może złamać rękę a jak ktoś jest średni i ćwiczy od roku to za cholere tego nie zrobi, zwłaszcza dzięki aikdo w którym polega to na przewaleniu typa i ucieczce .... żal
PASW to Pszczyńska Akademia Sztuk Walki - jest to połączenie chan shaolin, kung fu i combat i powiem że jak się posiedzi na tych zajęciach i porobi techniki, nawet te podstawowe to jest niebezpiecznie chodzi o to że to są uderzenia w punkty typu : nerki, wątroba, potylica, twarz , piszczel , przestrzeń pod kolanem itp.
Do tego panuje tam rodzaj treningu że naprawde w kość daje
Offline
Hitman
gubiak napisał:
pk124 napisał:
janek456 napisał:
Piłka nożna kiedyś uprawiałem aikido może znowu zacznę.
Nie chce nikogo obrazac itp ale dla mnie aikido to shit.moj kolega cwiczy aikido kolo roku i nawet pod presja mojej sily nie umi mi zlamac reki,w szkole nawet obronic sie nie umi nie bede dawal przykladu...Nie wiem jak dla was ale dla mnie najlepsze sztuki walki to sa takie w ktorych dostaje sie raspberry na treningach zeby sie czegos nauczyc,a nie tak jak na aikido cale 2 godz chwytanie udawane spadanie na mate.. .Dla mnie to jest zwykle wyludzanie pieniedzy
zgadzam się w 100% - ćwiczyłem przez 6 lat i widze że to gówno, rzuciłem to i tera ćwiczę pasw.
Co do łamania ręki to bez przesady , jak ktos jest silny to bez ćwiczen może złamać rękę a jak ktoś jest średni i ćwiczy od roku to za cholere tego nie zrobi, zwłaszcza dzięki aikdo w którym polega to na przewaleniu typa i ucieczce .... żal
PASW to Pszczyńska Akademia Sztuk Walki - jest to połączenie chan shaolin, kung fu i combat i powiem że jak się posiedzi na tych zajęciach i porobi techniki, nawet te podstawowe to jest niebezpiecznie chodzi o to że to są uderzenia w punkty typu : nerki, wątroba, potylica, twarz , piszczel , przestrzeń pod kolanem itp.
Do tego panuje tam rodzaj treningu że naprawde w kość daje
Uważaj to może być jakaś sekta natrafiłem kiedyś na taki klub Jeet Kune Do gdzie był ołtarzyk dla Bruce'a Lee a pod nim kozioł po tym jak wszystko obejrzałem to zrezygnowałem i dałem sobie spokój.
A zarazem trenuję:
-Piłkę ręczną
-Nożną
-Przymierzam się z Zygą na Wing Chun albo Combat Sambo
Offline
Zamael napisał:
gubiak napisał:
pk124 napisał:
Nie chce nikogo obrazac itp ale dla mnie aikido to shit.moj kolega cwiczy aikido kolo roku i nawet pod presja mojej sily nie umi mi zlamac reki,w szkole nawet obronic sie nie umi nie bede dawal przykladu...Nie wiem jak dla was ale dla mnie najlepsze sztuki walki to sa takie w ktorych dostaje sie raspberry na treningach zeby sie czegos nauczyc,a nie tak jak na aikido cale 2 godz chwytanie udawane spadanie na mate.. .Dla mnie to jest zwykle wyludzanie pieniedzyzgadzam się w 100% - ćwiczyłem przez 6 lat i widze że to gówno, rzuciłem to i tera ćwiczę pasw.
Co do łamania ręki to bez przesady , jak ktos jest silny to bez ćwiczen może złamać rękę a jak ktoś jest średni i ćwiczy od roku to za cholere tego nie zrobi, zwłaszcza dzięki aikdo w którym polega to na przewaleniu typa i ucieczce .... żal
PASW to Pszczyńska Akademia Sztuk Walki - jest to połączenie chan shaolin, kung fu i combat i powiem że jak się posiedzi na tych zajęciach i porobi techniki, nawet te podstawowe to jest niebezpiecznie chodzi o to że to są uderzenia w punkty typu : nerki, wątroba, potylica, twarz , piszczel , przestrzeń pod kolanem itp.
Do tego panuje tam rodzaj treningu że naprawde w kość dajeUważaj to może być jakaś sekta natrafiłem kiedyś na taki klub Jeet Kune Do gdzie był ołtarzyk dla Bruce'a Lee a pod nim kozioł po tym jak wszystko obejrzałem to zrezygnowałem i dałem sobie spokój.
A zarazem trenuję:
-Piłkę ręczną
-Nożną
-Przymierzam się z Zygą na Wing Chun albo Combat Sambo
w to akurat wątpię bo mój tata również musiałby byc w sekcie bo to jego znajomy prowadzi
a to twoje ... no cóż Bruce Lee sie w grobie przewraca.
Offline
No dobra nowy na forum jestem ale lubie piłkę ręczną inaczej Szczypiorniak (trenuje ją) i lubie brydża sportowego(gra karciana) też trenuje i lubie nogę ale jej nie trenuję
Ostatnio edytowany przez Wrona5380 (2010-08-09 18:26:28)
Offline